Smoki pokonane

W meczu 9. kolejki ulegamy we własnej hali zespołowi Acana Orzeł Jelcz-Laskowice. Przyjezdni wygrali 5-1. Po tym spotkaniu pozostajemy w strefie spadkowej Futsal Ekstraklasy.

 

Wysoką porażką zakończyło się nasze sobotnie spotkanie z drużyną Orła, choć początek meczu nie zapowiadał wcale takiego obrotu sprawy. Przez cały pojedynek gra była bardzo wyrównana, ale goście byli po prostu piłkarsko lepsi. Do siedemnanstej minuty pierwszej odsłony stworzyliśmy nawet więcej dogodnych sytuacji, dwukrotnie bliski pokonania Foltyna był Mateusz Kostecki, ale niestety zawsze górą był bramkarz gości. Za to pierwszy groźny kontratak na bramkę zamienił Firańczyk, a dosłownie chwilę później na 2:0 podwyższył Maksym Pautiak.

Po zmianie stron zyskaliśmy optyczna przewagę i znów było kilka dobrych okazji do nawiązania kontaktu. Niestety prosty błąd w grze pressingiem spowodował, że przyjezdni stworzyli sobie dogodną okazję, a ratujący akcję Giorgi Silagava niefortunnie trafił do swojej bramki. Sytuacja stała się bardzo trudna, ale nadal walczyliśmy. Wreszcie Adrian Skrzypek w swoim stylu indywidualnie ograł dwóch zawodniów i trafił na 1:3. Nasza obrona tego dnia była niestety katastrofalna. Kolejny bardzo prosty błąd w ustawieniu drużyna Orła zamieniała na gola, a jego autorem był Sergio Solano. Gra z lotnym bramkarzem już w pierwszej akcji mogła przynieść skutek, ale sędziowie nie odgwizdali rzutu karnego na Silagavie. Moment później mimo kolejnych protestów rozjemcy nie dopatrzyli się przewinienia na Piotrze Błaszyku a Solano trafił do pustej bramki ustalając wynik meczu na 1:5.

Kolejne spotkanie rozegramy za tydzień w poniedziałek, a podejmować będziemy GI Malepszy Futsal Leszno.

 

red dragons pniewy – acana orzeł jelcz-laskowice 1-5 (0-2)

bramki: skrzypek 33 – firańczyk 18, pautiak 18, silagava 28 (sam), solano 36, 39

Galeria z meczu