Koniec roku 2019 to czas podsumowań. Jaki to był rok dla Red Dragons? Sprawdźmy.

 

Ogólny bilans 2019 roku:

Liczba zwycięstw	11
Liczba remisów	6
Liczba porażek	14

W 2019 roku rozegraliśmy 31 meczów. Złożyło się na to 29 spotkań w ramach Futsal Ekstraklasy i 2 w Pucharze Polski. Bilans ten nie prezentuje się dla nas zbyt dobrze, głównie za sprawą kiepskiej rundy jesiennej Futsal Ekstraklasy 2019/2020.

Do wakacji wygraliśmy 10 meczów, po nich tylko jeden. Jeśli chodzi o porażki, to połowa z nich należy do rundy wiosennej poprzedniego sezonu, połowa w obecnych rozgrywkach.

 

Bilans bramek:

Bramek zdobytych	99	3,19 bramek na mecz
Bramek straconych	120	3,87 bramek na mecz

 Bilans bramek jest rzecz jasna „na minus”.

W meczach z naszym udziałem padało średnio 7 bramek na mecz.

Co ciekawe – w każdym spotkaniu w 2019 roku bramki zdobywaliśmy zarówno my, jak i rywale.

 

Bilans meczów domowych:

Liczba zwycięstw	5
Liczba remisów	2
Liczba porażek	7

 

Bilans meczów wyjazdowych:

Liczba zwycięstw	6
Liczba remisów	4
Liczba porażek	7

Patrząc na powyższą statystykę mamy niespodziankę – lepszy bilans zanotowaliśmy na wyjeździe niż w domu. Wprawdzie rozegraliśmy o 3 mecze więcej w delegacji, ale w domu przegraliśmy aż połowę spotkań.

 

 

Statystyki indywidualne – liczba bramek:

1.	Mateusz Kostecki	38
2.	Adrian Skrzypek	17
3.	Adam Wachoński	13
4.	Roman Vakhula	8
5.	Patryk Hoły	7
6.	Dominik Solecki	5
7.	Piotr Błaszyk	4
8.	Gracjan Miałkas	3
9.	Dawid Kubiak	1
9.	Łukasz Frajtag	1
9.	Rafał Roj	1
9.	Paweł Hirszfeld	1

Mateusz Kostecki podwoił swoje osiągnięcie w roku 2018. Wówczas zdobył 19 bramek. To niesamowity wynik, pokazujący, że nasz najlepszy strzelec zdobył w 2019 roku 1,23 bramki na mecz!

Lepszy rok, pod kątem zdobyczy strzeleckich, notują także Adrian Skrzypek i Adam Wachoński.

Z kolei regres zanotował Piotr Błaszyk, który w poprzednich latach regularnie notował dwucyfrowe liczby.

Cieszą pierwsze ligowe trafienia w tym roku Gracjana Miałkasa, Dawida Kubiaka, Rafała Roja i pucharowe Pawła Hirszfelda.

 

Najlepsze spotkania:

Postanowiliśmy wyróżnić 3 najlepsze naszym zdaniem mecze 2019 roku. Kolejność chronologiczna.

 

1) AZS UŚ Katowice – Red Dragons Pniewy 2-4 (17 lutego)

Mecz telewizyjny. Potrafiliśmy odmienić losy spotkania i ze stanu 0-2 wygrać 4-2. W tym meczu groźnej kontuzji nabawił się Oskar Stankowiak, który do teraz stara się wrócić do gry.

 

2) Red Devils Chojnice – Red Dragons Pniewy 2-7 (24 lutego)

Tydzień po starciu w Katowicach jechaliśmy do Chojnic. W tamtym sezonie wiele zespołów, nawet z czołówki miało problemy z Red Devils na ich terenie. Do 18 minuty prowadziliśmy 4-0 i właściwie kontrolowaliśmy przebieg meczu pewnie wygrywając.

 

3) Red Dragons Pniewy – Gatta Zduńska Wola 4-6 (23 marca)

Mecz wprawdzie przegrany, ale poziom dramaturgii był na najwyższym możliwym poziomie. Zwycięstwo dałoby nam przepustkę do gry w „grupie mistrzowskiej” kosztem Gatty. Przy stanie 4-3 rywale grali z wycofanym bramkarzem. Kuba Budych na minutę przed końcem meczu przechwycił piłkę i oddał strzał z całego boiska. Piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na boisko. Gatta zdobyła chwilę później 3 bramki, wygrała, a nam pozostało grać praktycznie o nic w tym sezonie, bowiem utrzymanie mieliśmy już zagwarantowane.

 

4) Red Dragons Pniewy – MOKS Białystok 7-3 (11 maja)

Nie wynik był tego wieczoru najważniejszy, lecz fakt, że karierę zawodniczą postanowił zakończył Łukasz Frajtag. Nasz trener postanowił zawiesić buty na kołku, a zawodnicy Red Dragons i MOKS-u i kibice na trybunach wstali i na stojąco podziękowali Łukaszowi za wiele lat gry dla pniewskiego zespołu.

 

5) Red Dragons Pniewy – GSF Gliwice 4-3 (9 października)

„Kostek” show! Mateusz Kostecki zdobył w tym meczu 4 bramki i w pojedynkę rozmontował gliwicki GSF. To nasze jak na razie jedyne zwycięstwo w sezonie 2019/2020 Futsal Ekstraklasy.