Wokół meczu Red Dragons – Rekord

Ostatni akcent 2020 roku przed nami. W sobotę do Pniew przyjeżdża mistrz Polski, Rekord Bielsko-Biała. Zapraszamy do przeczytania o meczu w naszym stałym cyklu „wokół meczu”.

Ogólnie o meczu

Gramy dalej! W najbliższą sobotę, 19 grudnia zostanie rozegrana 17. kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy pomiędzy Red Dragons Pniewy a Rekordem Bielsko-Biała. Mecz odbędzie się w pniewskiej hali od godziny 18:00. Będzie oczywiście transmisja prowadzona w TVCom.pl.

 

Obsada sędziowska

Spotkanie poprowadzą: Damian Grabowski z Wałbrzycha oraz Tomasz Biel z Wałbrzycha. Asystować im będą: Robert Pawlicki z Poznania i Jacek Kubiszyn z Nowej Soli.

 

Ostatni raz w tym roku

To ostatni mecz w tym roku kalendarzowym w naszym wykonaniu. Na szczegółową statystykę 2020 roku jeszcze przyjdzie czas. Ciekawostką jest fakt, że poprzedni rok też kończyliśmy meczem z Rekordem. Wówczas mistrzowie Polski przyjechali do „Jaskini Smoka” 14 grudnia.

 

Rekordowe początki

Rekord Bielsko – Biała jako klub piłkarski został założony w 1994 roku przez grupę animatorów życia sportowego z Lipnika. Aktualnie posiada trzy sekcje piłkarskie: klub piłki nożnej występuje na szczeblu III ligi polskiej, seniorska drużyna kobiet gra w I lidze (grupa południowa) i oczywiście klub futsalowy, który świetnie radzi sobie w rozgrywkach Futsal Ekstraklasy. Barwy Rekordu są zielono – białe, siedzibę mają przy ulicy Sportowej 13 w Bielsku-Białej a jej prezesem jest Janusz Szymura. (fot. Rekord)

 

Świetny początek i długo, długo nic

Rekord występuje w najwyższej lidze futsalowej w Polsce od 1994 roku. Już w swoim drugim sezonie zajął drugie miejsce, tuż za PA Nova Gliwice. Na kolejny sukces zielono-biali czekali aż 17 lat, do sezonu 2010/11. W sezonie, w którym Akademia sięgała po drugie z rzędu mistrzostwo kraju, Rekord zajął trzecie miejsce. W kolejnym sezonie bielszczanie powtórzyli to osiągnięcie.

 

Nie schodzą z podium

W sezonie 2013/14 Rekord zdobył swoje pierwsze mistrzostwo PolskiW kolejnych dwóch rozgrywkach (2014/15 i 2015/16) Rekord dorzucił brązowe medale. A w sezonach 2016/17, 2017/18 i 2018/19 zdominowali rozgrywki Ekstraklasy, głównie za sprawą takich zawodników jak: Bondar, Budniak, Biel, Seidler, Popławski, Franz, Janovsky, Nawrat, Kałuża, Kubik, Surmiak, Marek czy Vakhula (fot. A. Jarczok).

 

Zeszłoroczny triumf

W zeszłym roku Rekord dołożył czwarty z rzędu tytuł mistrza Polski. Nasz sobotni rywal z przewagą aż 13 punktów wyprzedził drugi Constract Lubawa nawet pomimo przerwania rozgrywek na 8 kolejek przed końcem! Rekordziści nie mieli sobie równych a potknęli się tylko w 3 meczach (na 18 rozegranych).

 

Kadra zespołu

Kadra rywali prezentuje się imponująco. Bramkarzami są: Bartłomiej Nawrat i Kacper Burzej.

Zawodnikami z pola: Łukasz Biel, Paweł Budniak, Matheus Ribeiro (Brazylijczyk), Jan Janovsky (Czech), Jani Korpela (Fin), Michał Kubik, Michał Marek, Bernardo Peixoto (Portugalczyk), Artur Popławski, Kamil Surmiak i Alex Viana (Brazylijczyk).

 

Dwóch na podium

W obecnym sezonie najwięcej bramek mają na swoim koncie: Pedro de Oliveira (Constract) i Alex Viana (po 19 bramek). Młody Brazylijczyk z Rekordu od początku sezonu imponuje formą strzelecką. Trzeci w tym zestawieniu spośród wszystkich zawodników Ekstraklasą jest Artur Popławski (17 bramek).

Na dalszych miejscach z zawodników Rekordu są: Michał Marek (12), Matheus (11), Paweł Budniak (8). (fot. A. Jarczok)

 

Jedna pomyłka

Rekord w bieżącym sezonie jest liderem Statscore Futsal Ekstraklasy. W 15 meczach rekordziści zdobyli 42 punkty. Wygrali 14 meczów i 1 przegrali. Jedyne potknięcie zaliczyli w meczu przeciwko Clearexowi Chorzów. Ich bilans bramek to 99-34, co oznacza, że średnio na mecz zdobywają 6,6 bramki i tracą nieco ponad 2.

 

Początek dobry, później coraz gorzej

Dotychczasowy bilans starć z Rekordem przedstawia się dla nas bardzo słabo. Wygraliśmy 1 mecz, 1 raz padł remis i 11 razy wygrywał Rekord. Bilans bramek jest równie tragiczny: 68-22 dla Rekordu, co oznacza, że aktualni mistrzowie Polski zdobyli w meczach przeciwko nam nieco ponad 5 bramek na mecz. Chcąc pozostać przy dobrych momentach przedstawimy skrót naszego jedynego jak dotąd zwycięstwa przeciwko Rekordowi, a było to w kwietniu 2015 roku.

 

Domowa niemoc w 3 ostatnich latach

W meczach w pniewskiej hali przeciwko Rekordowi mamy bilans: 1-1-4 (1 nasze zwycięstwo, 1 remis i 4 porażki). Początek był bardzo dobry. Zwycięstwo i remis w dwóch pierwszych sezonach w Ekstraklasie. Jednak w 4 kolejnych latach notowaliśmy 4 porażki: 0-1, 0-4, 1-4 i 3-7. Skrót naszego ostatniego meczu przeciwko Rekordowi przedstawiamy poniżej. W grudniu poprzedniego roku przegraliśmy we własnej hali 3-7, mimo iż zaczęliśmy od prowadzenia 1-0 po trafieniu Wachońskiego w 9. minucie.

 

Zakończymy w górnej części

Po naszym zwycięstwie nad P.A. Nova Gliwice wiemy na pewno, że poniżej 8. miejsca do rundy jesiennej nie spadniemy. Najbliższy mecz nie będzie rozgrywał Red Devils Chojnice (który pauzuje).

W przypadku naszego ewentualnego zwycięstwa nad Rekordem, możemy przeskoczyć w tabeli GI Malepszy Futsal Leszno, Acana Orła Jelcz-Laskowice i/lub Gattę Zduńska Wola, jeśli oczywiście te kluby nie wygrają swoich weekendowych meczów.

POZ. DRUŻYNA MECZE PUNKTY BRAMKI
1. Rekord Bielsko – Biała 15 42 99-34
2. Constract Lubawa 15 40 79-26
3. Piast Gliwice 15 37 66-26
4. Clearex Chorzów 15 30 60-34
5. GI Malepszy Futsal Leszno 15 24 54-40
6. Acana Orzeł Jelcz – Laskowice 15 24 42-44
7. Gatta Zduńska Wola 15 24 47-57
8. Red Dragons Pniewy 15 23 48-37
9. Red Devils Chojnice 16 21 45-51
10. FC Toruń 15 18 30-47

 

Forma Andreya

Andrey Baklanov zalicza świetną serię 4 kolejnych meczów ze strzelonych golem. Łotysz zdobywał bramki w meczach z: Dremanem, Acana Orłem, MOKS-em (po jednej) i P.A. Nova (dwie).

W obecnym sezonie Baklanov ma na swoim koncie 8 bramek. Więcej od niego mają jedynie Mateusz Kostecki (12) i Patryk Hoły (9).

 

Drugie czyste konto

Świetnie w meczu przeciwko P.A. Nova spisała się nasza obrona na czele z bramkarzem zespołu, Łukaszem Błaszczykiem. Dla popularnego „Lucka” to drugie czyste konto w sezonie. Wcześniej nie dał się pokonać Gredarowi Brzeg w 3. kolejce sezonu.

 

Król asyst ucieka

Asystami w meczu przeciwko P.A. Nova popisali się: Adrian Skrzypek, Nukri Chumburidze i Bartłomiej Gładyszewski. To odpowiednio 8, 6 i 1 asysta podanych zawodników w obecnym sezonie. Skrzypek powiększa przewagę w tej statystyce nad resztą stawki, ale Gruzin Nukri Chumburidze nie daje za wygraną i nie pozwala mu uciec.

 

Bez Piotra

Jedyną żółtą kartę w Gliwicach obejrzał Piotr Błaszyk. To czwarta żółta kartka „Picia”, przez co opuści mecz z Rekordem.

W przypadku, gdy kartkę w meczu z mistrzem Polski obejrzy Michał Roj, będzie pauzował w kolejnym spotkaniu.

 

Jedno trafienie

Tylko jedna bramka dzieli Adriana Skrzypka od okrągłej liczby 70 bramek w Futsal Ekstraklasie. „Adi” ma w tej chwili 69 bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej i jeśli chodzi o zawodników z naszej drużyny, to przegrywa tylko z Mateuszem Kosteckim (78 bramek).

 

Pierwsza asysta Gadzika

Bartłomiej Gładyszewski ma już na swoim koncie bramkę w Red Dragons. Do premierowego gola (który zaliczył w 3. kolejce przeciwko Gredarowi Brzeg) „Gadzik” dorzucił pierwszą w swojej karierze asystę w meczu ligowym. Nasz młodzieżowiec asystował przy pierwszym trafieniu Andreya Baklanova.

 

Setka „Rudego”

Michał Roj najprawdopodobniej wystąpi po raz 100 w barwach Red Dragons na szczeblu centralnym (od 1. Ligi). Nie wliczamy to epizodu 28-latka w KS Gniezno, ani meczów Michała w II lidze.

 

Krótka przerwa

Po meczu z Rekordem czeka nas przerwa świąteczna. Po niej wracamy do gry dość wcześnie, bowiem już 2-3 stycznia zagramy w 1/32 Pucharu Polski, a 9 stycznia zaczniemy rundę wiosenną Statscore Futsal Ekstraklasy meczem domowym z LSSS Lębork.