Wokół meczu AZS UŚ – Red Dragons

Po przerwie świątecznej wracamy do gry. Meczem z AZS-em UŚ Katowice zaczynamy rundę rewanżową Futsal Ekstraklasy 2019/20. Zapraszamy do przeczytania zapowiedzi tego spotkania, czyli do cyklu „wokół meczu”.

 

O meczu

Spotkanie w ramach 14. kolejki pomiędzy AZS-em UŚ Katowice a Red Dragons Pniewy zostanie rozegrany w sobotę, 11 stycznia w Hali „Szopienice” (zdj. tempishcup.pl) przy ulicy 11 listopada 16 w Katowicach o godzinie 20:00. Jest to pierwszy mecz rundy zimowo – wiosennej Futsal Ekstraklasy 2019/20. Mecz będzie można na żywo obejrzeć w telewizji Internetowej TVCom.pl pod podanym linkiem.

 

Z kart historii katowickiego klubu

Początek klubu AZS UŚ Katowice sięga roku 2002, kiedy to na spotkaniu zwołanym na prośbę Marcina Waniczka, Prezesa Uczelnianego Klubu AZS WSB w Poznaniu ustalono, że od sezonu 2002/03 sekcja piłki nożnej halowej będzie uczestniczyć w rozgrywkach o Mistrzostwo 2. ligi w piłce nożnej halowej. Wówczas pierwszym trenerem został Janusz Vogtman. Rok później drużyna pomimo siły personalnej nie zdołała osiągnąć sukcesu pod wodzą Jarosława Paczkowskiego.

W sezonie 2004/2005 nastąpiła nieudana fuzja drużyny WSB Chorzów z KU AZS UŚ (trenerem został Aleksander Fangor). Rok później drużyna wróciła do Chorzowa. W 2009 roku drużyna występowała już pod nazwą KU AZS UŚ Katowice.

 

Sezony AZS-u w Ekstraklasie

AZS UŚ Katowice gra w Ekstraklasie nieprzerwanie od sezonu 2012/13. W ciągu tych 7 sezonów największym sukcesem katowiczan było trzykrotne zajęcie 8. miejsca w Ekstraklasie. Było to w sezonach 2014/15, 2017/18 i ubiegłym 2018/19. Co roku katowiczanie znajdują się w dolnej części ligowej tabeli. AZS UŚ kończył sezony (od 2012/13) kolejno na miejscach: 10., 10., 8., 11., 9., 8., 8. Red Dragons co roku kończył rozgrywki wyżej od katowiczan (od sezonu 2014/15 miejsca: 4., 7., 7., 6., 7.).

 

Tuż za nami

W minionych rozgrywkach 2018/19 AZS UŚ Katowice zakończył rozgrywki na 8. miejscu, o jedno miejsce za Red Dragons Pniewy. Zgromadzili 32 punkty (o 12 mniej od nas). Wygrali 9 meczów, 5 zremisowali i 13 przegrali, notując bilans bramek: 92-98. We własnej hali pokusili się o dwie niespodzianki: zremisowali 3-3 z Rekordem i wygrali 1-0 z Gattą.

W Pucharze Polski dotarli aż do półfinału. Musieli wówczas uznać wyższość późniejszemu triumfatorowi – Rekordowi Bielsko-Biała.

 

Dużo remisów

Z AZS-em UŚ Katowice mierzymy się nieprzerwanie odkąd my jesteśmy w Ekstraklasie (od sezonu 2014/15). W tym czasie rozegraliśmy łącznie 13 meczów, z czego bilans przedstawia się nieco korzystniej dla nas. Wygraliśmy 4 mecze, 6 zremisowaliśmy i 3 przegraliśmy. Zwraca uwagę fakt, że aż 6 meczów spośród wszystkich 13 zremisowaliśmy, co w futsalu jest rzadkością. To pokazuje, jak wyrównane pojedynki toczymy z AZS-em.

Poniżej przedstawiamy skrót naszego ostatniego wspólnego spotkania. Był to mecz w ramach pierwszej kolejki obecnego sezonu, kiedy to katowiczanie wygrali w Pniewach 6-3. Bramki dla naszego zespołu zdobywali wówczas Dawid Kubiak, Adam Wachoński i Patryk Hoły.

 

Korzystniej w Katowicach

W historii do tej pory w Katowicach mierzyliśmy się 6-krotnie. Bilans jest nieco korzystniejszy dla naszego zespołu. 2 mecze wygraliśmy, 3 zremisowaliśmy i 1 przegraliśmy. W poniższym skrócie nasz ostatni mecz, który rozgrywaliśmy w stolicy województwa śląskiego. Mecz ten rozgrywany był w zeszłym sezonie i transmitowany w telewizji Sportklub. Potrafiliśmy ze stanu 0-2 zdobyć 4 kolejne trafienia i wygrać mecz 4-2.

 

Kadrowa stabilizacja

AZS UŚ Katowice praktycznie co sezon gra w identycznym składzie. . Trzon zespołu oparty jest na Polakach. W bramce występują: Kamil Lasik, Bartłomiej Krzywicki i młody Ukrainiec Maksym Kisielov. Zawodnikami z pola są: Michał Dubiel, Jacek Hewlik, Jakub Jochymek, Adam Jonczyk, Piotr Łopuch, Kamil Musiał, Krzysztof Piskorz, Konrad Podobiński, Tomasz Szczurek, Daniel Wojtyna czy Artur Ząbek.

 

Mocny początek katowiczan

W obecnym sezonie AZS UŚ radzi sobie bardzo dobrze. Z 21 punktami znajdują się na 7. miejscu i tracą 4 punkty do trzeciego Clerarexu. Mają też bezpieczną przewagę nad strefą spadkową (nad naszą drużyną), która sięga 13 punktów. Katowiczanie w obecnym sezonie wygrali 7 meczów i przegrali 6 (nie notując żadnego remisu). Po pierwszych czterech kolejkach katowiczanie z kompletem punktów przewodzili ligowej tabeli (zdj. futsal.azs.us.edu.pl)..

 

Pokonali mistrzów

Jeśli wziąć pod uwagę tylko mecze w hali w Katowicach, to AZS UŚ wygrał 4 mecze (przeciwko Rekordowi, GI Malepszy Futsal Leszno, Gwieździe Ruda Śląska i Red Devils Chojnice). Przegrali u siebie z Gattą Zduńska Wola i MOKS-em Białystok. Warto zaznaczyć, żę jako jedyni do tej pory w obecnym sezonie potrafili pokonać Rekord Bielsko-Biała wygrywając u siebie 5-3

 

Kadrowicz

Od około roku regularnie powołania do reprezentacji Polski prowadzonej przez Błażeja Korczyńskiego otrzymuje Piotr Łopuch (fot. P. Kowala, PAP) – zawodnik zespołu z Katowic. 29-letni zawodnik w obecnym sezonie zdobył 3 bramki. W przeszłości bronił barw między innymi Clearexu Chorzów czy GAF-u Omega Gliwice.

 

Koniec kariery kapitana

W meczu 11. kolejki Futsal Ekstraklasy obecnego sezonu odbył się mecz pomiędzy AZS-em UŚ Katowice a Gwiazdą Ruda Śląska. Nie wynik był tego wieczoru najważniejszy, lecz fakt, że karierę zawodniczą zakończył Jędrzej Jasiński, wieloletni kapitan drużyny naszego sobotniego rywala. Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku podczas jednego z meczów sparingowych drużyny AZS-u UŚ, u Jędrzeja doszło do zatrzymania pracy serca i natychmiast został przetransportowany do szpitala. Po około tygodniu Jędrzej wybudził się ze śpiączki farmakologicznej i walczył o powrót do zdrowia. Jasiński to też między innymi były zawodnik Akademii FC Pniewy (zdj. futsal.azs.us.edu.pl).

 

Strzelecka różnorodność

Najlepszym strzelcem obecnego sezonu katowiczan jest póki co Tomasz Szczurek, autor 8 bramek dla AZS-u UŚ. Tuż za nim są: Jakub Jochymek i Adam Jonczyk, zdobywcy 7 bramek dla naszych sobotnich rywali. Na kolejnych miejscach są: Kamil Musiał (4 bramki) czy Piotr Łopuch, Krzysztof Piskorz i Jacek Hewlik (po 3 trafienia).

 

Sytuacja kadrowa

Trener Łukasz Frajtag nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Oskara Stankowiaka i Gracjana Miałkasa. Reszta zawodników jest do jego dyspozycji.

W przypadku ujrzenia przez Patryka Hołego żółtej kartki, będzie pauzował w kolejnym spotkaniu. A w kolejny weekend do Pniew przyjeżdża Gatta Zduńska Wola.

 

NowE twarzE

Andrey Baklanov i Nukri Chumburidze dołączyli do naszego zespołu i mają dużą szansę na występ w naszych barwach w sobotę. Pierwszy z nich to 21-letni Łotysz, a drugi 26-letni Gruzin. W podanym linku wywiad z Andrijem Baklanovem.

 

„Kostek” zagrzewa do boju

Biorąc pod uwagę ciężką sytuację w tabeli po pierwszej rundzie, musimy zrobić wszystko, aby w drugiej było lepiej. Ciężko trenujemy i wyglądamy coraz lepiej na treningach. Także kadrowo na pewno będziemy mocniejsi, a nowi zawodnicy wniosą jakość do naszej gry. Do Katowic jedziemy powalczyć o 3 punkty i wrócić na właściwe tory.– mówi przed meczem Mateusz Kostecki, najlepszy strzelec naszego zespołu i Futsal Ekstraklasy. Mateusz z 16 trafieniami wciąż przewodzi stawce, a tuż za nim są Michał Marek i Artur Popławski z Rekordu z 14 bramkami na koncie.

 

Ze zmiennym szczęściem

Jeśli wziąć pod uwagę pierwsze mecze rozgrywane zaraz po przerwie świątecznej w styczniu podczas gdy występujemy w Futsal Ekstraklasie, to 3 takie mecze wygrywaliśmy i 2 razy przegrywaliśmy. Rok temu 12 stycznia nasza wizyta na Śląsku nie była przyjemna. W Chorzowie ulegliśmy Clearexowi aż 1-8.

 

Wciąż czekamy na zwycięstwo

W obecnym sezonie jeszcze nie wygraliśmy meczu wyjazdowego. Do tej pory w delegacji trzykrotnie przegrywaliśmy (z Gattą, Piastem i Clearexem) i również trzykrotnie remisowaliśmy (z Red Devils, MOKS-em i Gwiazdą).

 

Co do zdobycia, co do stracenia?

Aktualnie z 8 punktami jesteśmy na 12. miejscu w ligowej tabeli, mając tyle samo oczek, co 13. w tabeli Gwiazda Ruda Śląska. Ewentualne zwycięstwo nie zmieni naszej pozycji w tabeli. 5 punktów więcej ma na swoim koncie MOKS Białystok, który jest jedno miejsce przed nami. Przełożony na późniejszy termin (na za 2 tygodnie) jest mecz pomiędzy Red Devils a Gwiazdą, który jest dla nas bardzo istotny, z racji tego, że obie drużyny są za nami w ligowej tabeli (zdj. futsalekstraklasa.pl). W nadchodzącej kolejce leszczynianie zmierzą się z Clearexem na wyjeździe, GSF zagra w Jelczu-Laskowicach a MOKS jedzie do Zduńskiej Woli.

 

Uniknąć niechlubnej statystyki

Długo czekamy na ligowe zwycięstwo. Aktualnie kontynuujemy passę 8 kolejnych meczów bez zwycięstwa. Jeśli nie wygramy przeciwko AZS-owi UŚ będzie to oznaczało wyrównanie naszej niefortunnej passy bez zwycięstwa z rzędu w naszych dotychczasowych występach w Futsal Ekstraklasie.

 

Jubileusze naszych zawodników

Patryk Hoły ma okazję na występ numer 130 w Futsal Ekstraklasie. To na tę chwilę rekordzista pod tym względem, jeśli chodzi o nasz klub. Łukasz Błaszczyk (na zdjęciu) występując w sobotę zagra po raz 25. w barwach naszego klubu w Ekstraklasie.

 

Obsada sędziowska

Arbitrami sobotniej potyczki będą: Andrzej Śliwa z Pińczowa i Jan Gawle z Dębicy. Pomagać im będą: Tomasz Wanicki z Knurowa (przy linii) i Jakub Borkowski z Bierunia jako arbiter czasowy.

 

KURSY

Faworytem sobotniego spotkania jest AZS UŚ Katowice (według Fortuny). Kurs na zwycięstwo gospodarzy to 1,45. Za remis bukmacher mnoży stawkę razy 4,90, a za nasze zwycięstwo 4,60.

 

Opracował: Mateusz Nizio