Jesteśmy trzecią drużyną do lat 19

W dniach 23-25 lutego w Mielcu odbywał się turniej finałowy Młodzieżowych Mistrzostw Polski do lat 19. Nasza drużyna powtórzyła osiągnięcie sprzed roku zdobywając brązowe medale.

Drużyna Red Dragons na mocy współpracy z klubem PKS Orły Pniewy szkoli młodzież i jej efekty można było obserwować między innymi podczas turnieju w Mielcu. 

Dzięki świetnemu występowi w Centralnej Lidze Juniorów (szczegóły TUTAJ) wywalczyliśmy awans do turnieju finałowego Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Te odbywały się w tym roku w Mielcu, a tytułu bronił JKS SMS Jarosław. My przed rokiem wywalczyliśmy brązowe medale.

W grupie trafiliśmy na zespoły BAF-u Bonito Białystok, AZS-u UEK Kraków i GKS Futsal Nowiny. W jedynym piątkowym meczu zremisowaliśmy z ekipą z Krakowa 2:2 po trafieniach Nikodema Krajewskiego i Konrada Piechockiego. Kluczowa była jednak sobota. W niej na początku pokonaliśmy 4:2 GKS Futsal Nowiny po dwóch bramkach Oliwiera Siudy i jednym Alka Kozaka i Krajewskiego. Na zakończenie zmagań grupowych wiedzieliśmy, że do awansu potrzebowaliśmy co najmniej remisu w starciu z BAF-em Bonito Białystok. Pokonaliśmy ekipą z Podlasia 2:1 po trafianiach Oliwierów: Bergera i Siudy

Sobotę okupiliśmy jednak kontuzjami. Dwójka naszych ważnych zawodników – Alek Kozak i Nikodem Krajewski doznała urazów, które wyeliminowały ich z dalszej rywalizacji w turnieju i wiedzieliśmy, że w decydujących meczach niedzielnych będziemy musieli sobie radzić bez nich.

Z grupy awansowaliśmy z pierwszego miejsca, co oznaczało, że w ćwierćfinale czekał nas mecz z drugim zespołem grupy C – Futsal Leszno. Pojedynek derby zawsze dostarcza wielu emocji i nie inaczej było w tym przypadku. Prowadziliśmy po bramce Siudy, ale rywale odpowiedzieli i mecz zakończył się remisem. Do wyłonienia zwycięzczy potrzebne były rzute karne, które egzekwowaliśmy bezbłędne, a do tego nasz bramkarz Szymon Jokiel popisał się skutecznymi interwencjami i wywalczyliśmy przepustkę do półfinału. 

W nim rywalizowaliśmy z Constractem Lubawa. Ekipa z Warmii i Mazur prowadziła, ale dzięki trafieniu Huberta Klatkiewicza mecz zakończył się remisem 1:1 i ponownie doszło do serii rzutów karnych. W nich niestety dwukrotnie przegraliśmy pojedynek z bramkarzem Constractu Hubertem Zadrogą i to lubawienia mogli cieszyć się z awansu do finału, a nam pozostawała walka o trzecie miejsce z Legią Warszawa.

Ten mecz był niezwykle szalony. Po dwóch bramkach Oliwiera Bergera prowadziliśmy już 2:0, jednak legioniści zdołali doprowadzić do remisu i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. A zatem znowu doszło do serii rzutów karnych i w nich okazaliśmy się lepsi od Legii i zajęliśmy trzecie miejsce w turnieju Młodzieżowych Mistrzostw Polski.

Powtórzyliśmy zatem osiągnięcie sprzed roku, kiedy również do Pniew wróciliśmy z krążkiem tego samego koloru. Mistrzostwa wygrał Rekord Bielsko-Biała, który w finale pokonał Constract 3:1.

Miłą wiadomością podczas ceremonii była informacja o tym, że Oliwier Siuda został wybrany do najlepszego piątki Mistrzostw, a dodatkowo został najlepszym zawodnikiem całego turnieju. 

Drużyna prowadzona była przez Michała Kiełpińskiego, któremu pomagali Łukasz Frajtag i Rafał Krajewski. Drużynę reprezentowali: Piotr Banach, Igor Pietryka, Aleksander Kozak, Oliwier Berger, Szymon Szukała, Szymon Jokiel, Oliwier Siuda, Hubert Klatkiewicz, Borys Baron, Konrad Piechocki, Sebastian Napierała, Nikodem Krajewski, Jakub Durkiewicz.

fot. Konrad Kwolek