Przyszły sezon Dawid Dymek spędzi na wypożyczeniu w KS Gniezno. Młody bramkarz odchodzi do I-ligowej drużyny na zasadzie wypożyczenia z naszego klubu. Postanowiliśmy zapytać zainteresowanego o motywach przejścia i o tym, jaka przyszłość czeka 20-letniego Dawida w Gnieźnie.
Dawid Dymek w minionym sezonie 9 razy znalazł się w meczowej kadrze Red Dragons. Zdążył zadebiutować w meczu Ekstraklasy w ostatnim meczu sezonu 2018/19 przeciwko Red Devils Chojnice, wygranym przez nasz zespół 3-2. Dlaczego po sezonie Dawid odszedł z naszego zespołu? „Gdy sezon 18/19 został już zamknięty, to rozpoczęły się rozmowy między zarządem Red Dragons a zawodnikami w sprawie przyszłości. Miały one ustalić czy dany zawodnik jest przewidywany do dalszej współpracy z drużyną. Mnie takowa rozmowa oczywiście też nie ominęła. Gdy zaproszono mnie na rozmowy poinformowano mnie, że zostanie ściągnięty nowy bramkarz do drużyny i nie wiadomo czy będę miał jakiekolwiek szanse na grę. Trener zaproponował cofnięcie do drużyny rezerw i korzystanie z moich usług tylko gdy będzie taka potrzeba. Powodem tego było że w zakończonym sezonie nie byłem wystarczającą konkurencją dla Jakuba Budycha czy też Rafała Roja. Moje granie skupiło się wokół II ligi oraz MMP U20. To trener wybiera kto gra, a kto nie w tym momencie. Według trenera Frajtaga byłem po prostu za słaby. Rozumiem trenera i nie mam mu za złe że nie widzi mnie w swoich planach na kolejne rozgrywki. Pomimo tego, że pogodziłem się z tym, nie odpowiadał mi powrót do drużyny rezerw.”– wyjaśnia Dymek.
Jak to się stało, że Dawid trafił do zespołu KS Gniezno? „Chciałem spróbować sił w innym klubie, gdzie będę miał szansę wywalczyć miejsce w bramce na wyższym poziomie niż II liga. Poprosiłem kolegów z drużyny Dominika Soleckiego i Romana Vakhule o pomoc w poszukaniu klubu, w którym będę miał szansę zdobyć doświadczenie, bo to w tym momencie jest moim priorytetem by zdobywać cenne minuty między słupkami na dobrym poziomie. Dzięki tym obytym w futsalowym środowisku zawodnikom udało mi się osiągnąć porozumienie z KS Gniezno, w którym to będę występował na parkietach 1 ligi futsalu. Pytanie o grę było wysłane do kilku klubów, ale to klub z Gniezna wykazał największe zainteresowanie, za co im bardzo dziękuję. Dopiąć wszystkich szczegółów pomogło mi Red Dragons oraz doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie właśnie wypożyczenie”. Drużyna KS Gniezno w minionym sezonie zajęła 11. miejsce w I lidze w grupie północnej i utrzymała się na zapleczu Ekstraklasy. Dymek powalczy o miejsce między słupkami w Gnieźnie z Dawidem Kasprzykiem i Maciejem Ziębą.
Na koniec Dawid podziękował za lata gry w Red Dragons, życzył powodzenia naszemu klubowi w Ekstraklasie: „Te ostatnie sezony spędzone w drużynie z Pniew były jednymi z najlepszych momentów w moim życiu. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś będzie mi dane wystąpić w barwach klubu z Pniew. No koniec chciałbym podziękować kolegom, sztabowi oraz wszystkimi którzy przez ten okres pomagali mi w doskonaleniu moich umiejętności. Życzę im jak najlepszego wyniku w nadchodzącym sezonie a co najważniejsze by żaden zawodnik nie doznał kontuzji”.
fot. KS Gniezno